Psychologiczne triki przy tworzeniu landing page


Im lepiej zbudowana strona typu landing page, tym więcej nowych osób zapisujących się do bazy. Od czego jednak zależy poziom konwersji danej strony? Które elementy motywują odwiedzających do wypełnienia formularza, a które do tego wręcz zniechęcają? Jak wykorzystać podstawowe zasady w psychologii, aby zbudować spójny i skuteczny landing page? Na te właśnie pytania odpowiadamy w kolejnym artykule. 
 

1. Opowiedz wciągającą historię

Dlaczego wielu marketerów rezygnuje z opowiedzenia historii? Ponieważ obawiają się, że zbyt duża ilość treści odstraszy większość użytkowników. Wolą trzymać się zasady, polegającej na tworzeniu zwięzłych i łatwych w odbiorze treści. Wierzą, że dzięki temu potencjalni klienci szybciej zapoznają się z całą ofertą, a to zmotywuje ich do podjęcia działania. O czym jednak zapominają? Mianowicie o tym, że zwięzła i prosta treść, generuje zazwyczaj wiele wątpliwości, gdyż nie zawiera odpowiedzi na mnóstwo pytań. Jakie jest zatem lepsze rozwiązanie?

Zaprojektować cały landing page pod kątem jednej, spójnej powieści. Forma powieści wzbudzi zaciekawienie, a więcej przestrzeni na treść pozwoli bardziej szczegółowo zaprezentować produkt. Dzięki temu uda się rozwiać wiele potencjalnych wątpliwości klientów, zanim jeszcze się pojawią. Co więcej – forma powieści pozwala spojrzeć na produkt jako całość, dzięki czemu łatwiejsze staje się wyodrębnienie jego szczegółowych zalet i korzyści.
 

2. Zaprojektuj oryginalne wezwanie do działania

Tworząc wezwanie do działania należy zawsze wziąć pod uwagę trzy elementy: projekt, kolor i tekst. W kontekście projektu chodzi o dokładne ustalenie miejsca, w którym będzie znajdował się przycisk „call to action”. Najlepiej, aby znajdował się powyżej części, która wymaga przesunięcia ekranu. Wskazane jest również, aby zamieścić go w otoczeniu pustej przestrzeni. 

Kolejna kwestia to kolor. W wielu artykułach można znaleźć wskazówki podkreślające, że kolor przycisku „call to action” powinien być zawsze czerwony lub zielony. W praktyce jednak, zastosowanie jednego z tych kolorów, wcale nie zagwarantuje nam sukcesu. Dlaczego?

Ponieważ nie chodzi tutaj o jeden, uniwersalny kolor, tylko o wykorzystanie efektu kontrastu. Jeżeli nasz landing page jest w kolorach, np. różowo-fioletowych, to czerwony przycisk nie będzie skuteczny, gdyż zaniknie wtedy efekt kontrastu. Nie chodzi więc o najlepszy kolor, tylko najlepszy kontrast. 

Trzeci element to oczywiście treść. Na ten temacie również można spotkać wiele porad wskazujących, że wezwanie do działania zawsze powinno brzmieć w stylu „Kup teraz” lub „Kliknij tutaj”. W praktyce warto jednak się wysilić i spróbować stworzyć coś bardziej oryginalnego, spójnego z produktem, który opisujemy. Przycisk „call to action” równie dobrze może zawierać teksty typu „nowi klienci” lub „więcej sprzedaży”, czyli wskazywać ostateczny cel klienta. 

Nie istnieje jednak uniwersalny schemat na skuteczne wezwanie do działania. Najlepszym sposobem jest cierpliwe przeprowadzanie testów A/B dla różnych wersji. Należy jednak pamiętać, aby przy każdym z takich testów badać wyłącznie jedną zmienną. Tylko wtedy uda nam się odkryć, który element ma decydujący wpływ na poziom konwersji. 
 

3. Opublikuj opinie klientów

Kiedy zastanawiamy się pomiędzy produktem znanym a nieznanym, zazwyczaj wybierzemy ten, który poleca więcej osób. W takiej sytuacji opinie innych ludzi mogą mieć dla nas większe znaczenie niż cena czy szczegółowość opisu produktu. Jak wykorzystać tę wiedzę przy tworzeniu landing page?

Zamieścić opinie i recenzję użytkowników, którzy realnie skorzystali z naszej oferty i są bardzo zadowoleni. To pomoże w rozwianiu ewentualnych wątpliwości i pozytywnie wpłynie na odczucia związane z naszym produktem lub usługą. Istotne jednak, aby zamieścić opinię realnych klientów, wraz z ich prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Dobrze może również wyglądać dopisanie nazwy ich stanowiska oraz nazwy firmy, w której pracują. W ten sposób potencjalny klient będzie mógł sprawdzić, czy taka osoba faktycznie istnieje. 

Nawet jeżeli osoba odwiedzająca landing page nie jest zainteresowana kupnem, to opinie innych osób sprawią, że będzie miała pozytywne skojarzenia z naszą marką.

A tego rodzaju skojarzenia mogą sprawić, że polubi nasz fanpage, zapisze się do bazy mailingowej czy zasubskrybuje kanał na YouTubie. Cokolwiek zrobi, zwiększamy szansę, że w przyszłości jednak dokona zakupu. 

4. Daj odwiedzającym darmowy, wartościowy i natychmiastowy prezent

Co może być tego rodzaju prezentem? W tej kwestii możemy zaprojektować dwie strategie. Jednym pomysłem może być stworzenie nowego, całkowicie darmowego produktu, który będzie w jakiś sposób tematycznie powiązany z płatnymi produktami. Inną strategią może być zaoferowanie odwiedzającym darmowej próbki. Jeżeli np. sprzedajemy audiobooka, możemy opublikować wartościowy fragment, aby w ten sposób wzmocnić zainteresowanie całym produktem. 

Trzeba jednak pamiętać, że darmowe prezenty to coś, co oferuje obecnie mnóstwo internetowych witryn. Aby więc naprawdę zainteresować odwiedzających i osiągnąć wysoki poziom konwersji, trzeba stworzyć coś wyjątkowego i oryginalnego. Jeśli tworzymy e-booka czy audiobooka, to powinien zawierać wiedzę, która jest naprawdę trudno dostępna lub specjalistyczna. Tylko wtedy użytkownik poczuje, że warto podać swój adres e-mail, aby taką wiedzę zdobyć. 

Istotne również, aby zaprojektowany przez nas prezent, mógł trafić do użytkownika w natychmiastowym tempie. Jeżeli będzie musiał za nim czekać, jego zainteresowanie osłabnie, a być może nawet całkowicie zapomni o naszej marce. Im szybciej otrzyma nasz prezent, tym wyższy będzie poziom jego satysfakcji i tym pozytywniejszą nawiąże relacje z naszą marką. 
 

5. Bądź spójny i konsekwentny w komunikacji

Pierwsza kwestia, która zostaje poddana weryfikacji przez użytkownika odwiedzającego landing page, jest spójność naszej strony z reklamą, która była wyświetlana. Przykład?

Jeżeli w reklamie była informacja o 20% kodzie rabatowym, to jest to główna informacja, która zainteresowała użytkownika. Dlatego też od razu po wejściu na landing page, jego wzrok będzie poszukiwał magicznej liczby „20%”. Jeśli nie zostanie ona odpowiednio wyróżniona w dobrze widocznym miejscu, użytkownik już po kilku sekundach prawdopodobnie opuści naszą witrynę. 

Należy pamiętać, że współczesny Internauta jest już bardzo świadomy i niezwykle szybko potrafi wyłapać nawet najmniejszy sygnał niespójności. Dlatego też warto postawić na ciekawy i oryginalny, ale jednocześnie prosty i przejrzysty przekaz. Droga do uzyskania darmowego prezentu, czy to w postaci ebooka, czy kodu rabatowego, powinna być zawsze banalnie prosta. 
 

6. Ogranicz możliwości wyboru i skup się na jednym celu

Zasada ograniczonego wyboru polega na tym, aby jedna strona oferowała tylko jedną możliwą ścieżkę dalszych działań. Dlaczego jest ona tak istotna? Ponieważ użytkownik, który będzie musiał dokonać jakiegoś wyboru, bardzo często nie wykona żadnego i po prostu opuści witrynę. Dlatego też skuteczny landing page nie powinien zawierać dwóch formularzy czy opisu dwóch różnych produktów.

Możliwość wyboru wzbudza wątpliwości, a wątpliwości generują niepokój. Niepokój natomiast jest uczuciem niekomfortowym, którego wielu ludzi będzie chciało jak najszybciej uniknąć. 

Dlatego też należy wprowadzić sztywną zasadę – jedna strona to jeden cel. Tylko wtedy zachowamy przejrzystość i intuicyjność naszego landing page oraz osiągniemy wysoki wskaźnik konwersji. Zamiast być nadmiernie kreatywnym i innowacyjnym, lepiej postawić na prostotę. Zasoby kreatywności można natomiast wykorzystać do stworzenia oryginalnego, darmowego prezentu. 
 

7. Usuwaj wszelkie rozpraszacze uwagi

Co jeszcze może wzbudzać niepokój u użytkowników? Zbyt duża ilość zbędnych elementów, które mogą rozpraszać jego uwagę i odciągać go od ścieżki realizacji konwersji. Co może być takimi rozpraszaczami? Na przykład: ikony z mediów społecznościowych, link do strony firmowej, dłuższe treści o charakterze edukacyjnym. 

Warto pamiętać, że landing page nie jest miejscem, w którym powinna być przeprowadzana edukacja użytkowników. Do tego celu służą inne narzędzia, jak np. e-mail marketing czy firmowy blog. W przypadku stron typu landing page każdy ich element musi być ściśle przemyślany i pozostawione tylko to, co dotyczy jednej ścieżki i realnie wspomaga konwersje.
 

8. Prostota, prostota i jeszcze raz prostota

Celem tworzenia landing page nie jest wzbudzenie u użytkowników zachwytu nad projektem graficznym, lecz pozyskanie wartościowych leadów. Jakiekolwiek urozmaicenia estetyczne powinny być wprowadzane ostrożnie, z wykorzystaniem testów A/B. Nadmierna kreatywność może znacząco utrudnić ostateczny cel.

Zasada prostoty dotyczy również tworzenia formularzy. Ilość pól w formularzu należy zawsze ograniczyć tylko do tych, które są naprawdę niezbędne. Każde dodatkowe pole formularza będzie znacząco obniżać wskaźnik konwersji, gdyż wydłuży czas jego wypełniania. Im dłużej trwa natomiast wypełnianie, tym większa szansa pojawienia się wątpliwości u osoby wypełniającej. Jeżeli jednak bardzo chcemy poprosić w formularzu o dodatkowe dane, jak np. numer telefonu, należy wprost wyjaśnić, w jakim dokładnie celu go potrzebujemy. 
 

Stworzenie skutecznego landing page wcale nie musi być zadaniem trudnym i skomplikowanym. Paradoks polega na tym, że wielu marketerów samodzielnie sobie to zadanie utrudnia. Dlaczego? Bo chcą wykazać się kreatywnością w miejscu, które kreatywności nie wymaga. Poza kwestią wciągającej i oryginalnej historii landing page to strona, składająca się z prostych elementów. Nie chodzi tutaj o graficzno-artystyczne osiągnięcia, tylko o skupienie się na najważniejszym celu – wysokim wskaźniku konwersji. 

 

Autor: Jakub Mikołajczak

Dzięki naszym leadom dotrzesz do każdej grupy docelowej

Precyzyjne targetowanie to nasza specjalność. Ponad 4 000 000 aktualnych rekordów czeka na ciebie.

Skontaktuj się z nami

    Przewiń do góry